11 груд. 2013 р.

Franciszek "Człowiekiem Roku"

Franciszek "Człowiekiem Roku" magazynu TIME

TIME.com / KAI / mm

Papież Franciszek został ogłoszony przez tygodnik "Time" człowiekiem roku 2013.


Jak wyjaśniła szefowa wydawnictwa, Nacy Gibbs rzadko który "gracz na scenie światowej" tak szybko przyciąga uwagę ludzi młodych i starych, wierzących i cyników, jak stało się to w przypadku papieża Franciszka. W dziewięć miesięcy od swego wyboru stanął w centrum centralnych dysput naszych czasów dotyczących bogactwa i ubóstwo, uczciwości i sprawiedliwości, przejrzystości, nowoczesności, globalizacji, roli kobiet, natury małżeństwa, czy pokus władzy.

W czasach, gdy doświadcza się ograniczeń przywództwa w tak wielu miejscach, człowiek bez armii i broni, nie posiadający królestw, poza niewielkim terenem w środku Rzymu, ale ze stojącym za nim ogromnym bogactwem i ciężarem historii rzuca wyzwanie. Świat staje się coraz mniejszy, pojedyncze głosy są coraz głośniejsze; a dzięki technologia jego głos dociera aż po krańce ziemi. Kiedy całuje twarz człowieka zniekształconego lub myje nogi muzułmanki, to obraz taki wykracza daleko poza granice Kościoła katolickiego - stwierdza Nacy Gibbs.

Nagroda człowiek roku jest przyznawana przez tygodnik "Time" od 1927 roku. W 1994 r. został nią wyróżniony bł. Jan Paweł II.


Ks. Lombardi przypomniał, że wybór kard. Jorge Mario Bergoglio na Stolicę Piotrową i rozpoczęcie nowego pontyfikatu wzbudziły szeroki oddźwięk w światowych mediach. "Jest to znak pozytywny, że jedno z najbardziej prestiżowych wyróżnień prasy międzynarodowej zostało przyznane osobie głoszącej światu wartości duchowe, religijne i moralne oraz skutecznie przemawia na rzecz pokoju i większej sprawiedliwości" - powiedział rzecznik Watykanu.

Przypomniał, że Ojciec Święty ze swej strony nie szuka sławy i sukcesu, gdyż wypełnia swoją posługę, aby wszystkim głosić Ewangelię i miłość Boga. "Jeśli to ludzi pociąga i daje im nadzieję, to papież jest zadowolony. Jeśli wybór ten na «człowieka roku» oznacza, że wielu zrozumiało, choćby nie wprost to orędzie, to on z tego niewątpliwie się cieszy" - stwierdził ks. Lombardi.








Czytaj dalej...

Немає коментарів:

Дописати коментар